Trener Paweł Drapała: Szkoda, że nie udało się wygrać, tym bardziej, że to my zdobyliśmy pierwszą bramkę i na przerwę schodziliśmy prowadząc. W drugiej połowie doskwierał już brak zmienników, przez co Stadion przejął kontrolę nad meczem i zdobył trzy bramki. Na pochwałę zasługuje postawa naszego obrońcy Jakuba Gnezy, jak również bramkarza Igora Sprota, którzy bardzo dobrze spisywali się w obronie.
Ruch Chorzów - Stadion Chorzów 1:3 (1:0)
Bramka: Adamczyk
Ruch Chorzów: Sprot, Wojciechowski, Gneza, Chodzidło, Molerus, Wach, Gielezy, Follert, Ullmann, Adamczyk; Trener: Jakub Brzozowski
FOTOGALERIA (Anna Bargiel)
Źródło: własne